Forum powstało z myślą o rozwijaniu talentu uzdolnionych pisarzy.
W piórniku mym pustka sieje,
Za oknem wiatr zimny wieje,
Klasa pisze z matmy test,
Trudny to on nie jest.
Cisza w klasie jak na polu,
Lecz wnet śmiech wybucha w sali,
Bo ktoś śpiewa na apelu.
Któż to taki w ręce klaśnie,
Że na sali śmiech wnet zaśnie,
To nauczyciel mówi zdanie:
Nie śpij! Nie gwiżdż! Rób zadanie!
Wiersz autentycznie napisany na teście. Pod ostatnim zadaniem na drugiej kartce było 1/2 strony wolnego i aż żal mi było tą przestrzeń zmarnować, a że naszła mnie wena, to powstało powyższe dzieło.
Offline
Jeśli zaczyna się rymami, to powinno się rymować do końca
Fajny Szkoda, że ja tak na zawołanie nie umiem pisać
Offline
QWERTY napisał:
A ven nie pozwolił napisać jeszcze jednego.
No zdarza się, niestety
Tak przy okazji - ja i tak myślę, że Wena jest kobietą
Offline
Offline